Św. Mikołaj - jeden z symboli świąt już się pojawił, czas więc na nieodłączny element zimy - bałwana. Ja zrobiłam cztery. Dwa pierwsze zaprezentuję poniżej, kolejne w następnym poście. Bałwany te gościły w Evergreen i już znalazły nowych właścicieli (ale są inne filcaki i bombki jeszcze do złapania). Moje bałwany to dżentelmeni z nutką humoru i luzu. Wszystko to idealnie ze sobą harmonizuje tworząc przesympatyczny wizerunek filcowych zmarzluchów.
19 grudnia 2012
13 grudnia 2012
8 grudnia 2012
Bombowo!
Wielkimi krokami zbliża się Boże Narodzenie, okres kojarzący się z wieczerzą w gronie rodziny, prezentami, choinką i powieszonymi na niej bombkami. W moim domu zanim pojawiły się dzieci królowały klasyczne szklane, jednak po kilku mniejszych i większych wypadkach choinkowych spowodowanych niesforną gromadką (łącznie ze mną) biegającą po domu mama zdecydowała, że szklanych więcej nie kupi, bo dłużej niż jedne święta nie przeżyją. Pojawiły się bombki plastikowe, niestety nie są tak ładne jak szklane. Ja zrobiłam kilka filcowych, myślę, że jest to świetna alternatywa, nie tłuką się i w dodatku są bardzo oryginalne.
Ta opowiada pewną historię:
Subskrybuj:
Posty (Atom)